Niedoceniane pułapki na cukier: ciasteczka dla dzieci wystawione na próbę

Dzieci uwielbiają ciasteczka, ale nie należy ich zbyt wcześnie narażać na kontakt z cukrem stołowym. ©iStock autorstwa Getty Images

Półki supermarketów uginają się od ciasteczek przeznaczonych specjalnie dla dzieci. Wiele z tych produktów charakteryzuje się przede wszystkim dużą zawartością cukru. Rzecznicy praw konsumentów AK rozpatrzyli 66 z nich.

Dodatek cukru może negatywnie wpływać na kształtowanie smaku we wczesnym dzieciństwie i prowadzić do niedożywienia i chorób związanych z dietą, takich jak próchnica zębów, nadwaga lub otyłość w późniejszym życiu. Mimo to półki supermarketów są pełne słodyczy. Tylko w kategorii „pliki cookie” rzecznicy konsumentów znaleźli 66 produktów, których etykiety, opakowania lub umiejscowienie były skierowane specjalnie do dzieci.

Reklama

Nie zalecane dla niemowlę

Dwanaście z testowanych plików cookie jest reklamowanych przez producentów specjalnie dla dzieci poniżej pierwszego roku życia. Zgodnie z austriackimi zaleceniami dotyczącymi żywienia uzupełniającego należy unikać dodatku cukru przez cały pierwszy rok życia. Jednak rzut oka na listę składników pokazuje, że do trzech produktów dodawany jest klasyczny cukier stołowy, natomiast pozostałe ciasteczka zawierają wolny cukier w postaci różnych koncentratów soków lub syropu ryżowego. Batoniki Bebivita zawierają ponad 20 procent nawet mniej więcej tej samej ilości cukru, co tradycyjne ciasteczka maślane. Trzy produkty zawierają także środki aromatyzujące. Nie ma na nie miejsca w żywności dla niemowląt.

Małe dzieci jako grupa docelowa

Po pierwszych urodzinach nie trzeba już tak drastycznie ograniczać spożycia cukru. Według zaleceń WHO dzieci w wieku od roku do trzech lat mogą spożywać do 30 gramów wolnego cukru dziennie. W przypadku dzieci w wieku od czterech do sześciu lat wynosi to około 35 gramów. Test obejmował siedem produktów dla małych dzieci w wieku od dwunastu do 15 miesięcy i starszych, które zawierały prawie 16–13 procent cukru. Według producenta dziesięć innych produktów jest przeznaczonych specjalnie dla dzieci w wieku od trzech do czterech lat i zawiera od 37 do około jednej trzeciej cukru. 13 innych produktów jest również skierowanych do dzieci ze względu na projekt lub umiejscowienie na półce, ale nie mają one zalecenia dotyczącego wieku. Ich całkowita zawartość cukru waha się od akceptowalnych 39 do niepokojących XNUMX procent. Jeśli cztero-, sześciolatkowie spożywają porcję najsłodszych wariantów, spożywają ponad jedną czwartą maksymalnej zalecanej ilości cukru.

Rozpoznawanie wprowadzających w błąd informacji

Stwierdzenia takie jak „bez dodatku cukru” są regulowane przez prawo, ale oznaczają po prostu, że nie dodano żadnych mono- lub disacharydów (takich jak fruktoza lub cukier stołowy) ani składników słodzących, takich jak syrop owocowy czy miód. Jednak produkty te mogą również mieć wysoką zawartość cukru. Producenci często sięgają po zamienniki takie jak koncentraty soków owocowych, pasta daktylowa czy suszone owoce. Jednak wbrew powszechnemu przekonaniu duże ilości fruktozy nie są zdrowsze niż cukier stołowy. Wskazówka: Warto zajrzeć do tabeli wartości odżywczych. Podana jest tam całkowita zawartość naturalnie zawartego i dodanego cukru.

Za nim kryje się cukier 

Nazwy składników nie zawsze automatycznie wskazują cukier, gdyż producenci stosują także inne rodzaje cukru lub składniki słodzące, które często konsumentom trudno rozpoznać jako cukier. Cukier można ukryć za następującymi składnikami i terminami:

  • Sacharoza (cukier trzcinowy, granulowany, buraczany lub stołowy)
  • Glukoza (syrop), glukoza, dekstroza
  • Fruktoza (syrop), fruktoza
  • Oligofruktoza
  • Laktoza (cukier mleczny)
  • Maltoza (cukier słodowy)
  • Inwertować syrop cukrowy
  • Serwatka w proszku, słodka serwatka w proszku
  • Maltodekstryna(-y), dekstryny
  • miód
  • syrop klonowy
  • Syrop kukurydziany/ryżowy
  • syrop z agawy
  • Skoncentrowane soki owocowe
  • Pasta daktylowa lub suszone owoce/owoce

Prawidłowe podjadanie wymaga nauki

Dzieci powinny mieć kontakt z cukrem stołowym możliwie najpóźniej. Nie ma potrzeby wprowadzania ogólnego zakazu podjadania. Słodkie przekąski należy jednak uznać za coś wyjątkowego i nie należy ich traktować jako nagrody, zapełnienia przerwy, pocieszenia czy nawet zaspokojenia głodu.